Pierwszego dnia II Otwartych Mistrzostw Europy w Pradze walczono o medale w kategorii singli.
Ze względu na zbyt mała ilość startujących kobiet, zostaną one sklasyfikowane łącznie z mężczyznami – otrzymają 10 pkt handicapu do każdej gry. W pierwszym bloku grał po raz pierwszy Dominik Czyż (B3) oraz doświadczony Zdzisław Koziej (B1), który dzięki swej świetnej grze uzyskał wynik 825pkt. Jak się później okazało, był to najlepszy wynik dnia wśród startujących w kategorii B1.
Zadowolona ze swego pierwszego startu w ME może być zapewne młodziutka Karolina Rzepa (B1), której wynik 730pkt pozwolił nie tylko wygrać w "małej klasyfikacji kobiet", ale dał również 4 miejsce w klasyfikacji łącznej. Ostatni z reprezentantów kategorii B1, Piotr Dudek wynikiem 717pkt ukończył swój start na 6 miejscu.
W drugim bloku wiele sportowych emocji zapewnił nam bohater dnia – Grzegorz Kanikuła, który rozkręcając się z gry na grę uzyskał rewelacyjny wynik 1285pkt!!!
Widać było na torze, że również jego samego zaskoczył ten wynik. Pozostali zawodnicy w tej kategorii również godnie się zaprezentowali. Grający pierwszy raz na ME Zbigniew Strzelecki z wynikiem 1131pkt zajął czwarte miejsce, Honorata Borawa strącając 1067 zajęła 7 miejsce, a Dominik Czyż swój pierwszy start na ME zakończył na 11 miejscu z wynikiem 1006 pkt.
Ostatni w tym dniu o medale walczyli zawodnicy kategorii B2, a wśród nich Jadwiga Szuszkiewicz, która uzyskała wynik 1104pkt. Wyniku tego do końca dnia nie udało się poprawić nikomu spośród 14 zawodniczek i zawodników. Mieczysław Kontrymowicz strącając 13 kręgli mniej zapewnił sobie srebrny medal, natomiast debiutujący na ME Stanisław Poświatowski uzyskał wynik 953 pkt.
W drugim dniu mistrzostw znów usłyszeliśmy Mazurka Dąbrowskiego i to dwukrotnie!!!
Pierwsi grali o medale zawodnicy par B1+Bx. Polskę reprezentowała para Piotr Dudek (762pkt) i Zbigniew Strzelecki (1127pkt) uzyskując łączny wynik 1889pkt. O dużym pechu może mówić szczególnie "Zając", który drugi raz był o kilka kręgli za podium. Następnie na tory weszła dwójka złotych medalistów w singlach – Zdzisław Koziej (795pkt) i Grzegorz Kanikuła (1210pkt), która po fantastycznej walce – szczególnie w ostatniej grze – strąciła łącznie 2005 kręgli i sięgnęła po złoty medal. Jako ostatnie w tej kategorii zagrały dziewczyny – Karolina Rzepa (741pkt) i Honorata Borawa (1118pkt). Jeszcze w czwartej grze wydawało się, że grają one na poziomie trzeciego miejsca, jednak słabsza gra w końcówce pozwoliła im uzyskać wynik 1859pkt, dający im piąte miejsce.
W ostatnim bloku wystąpiły pary w kategorii B2+B2, wśród którym wystartowali Mieczysław Kontrymowicz (1149pkt) i Stanisław Poświatowski (1066pkt). Już po pierwszej grze wypracowali oni sobie 70pkt przewagi i nie oddali jej do końca. Wynik łączny po sześciu grach 2215pkt nie pozwolił im od razu cieszyć się ze zwycięstwa. W szóstej grze deptali im po piętach reprezentacji Czech. Jednak wypracowana przewaga pozwoliła im w końcu cieszyć się z wywalczonego złota.
Patrząc na równą grę naszych reprezentantów, czekamy na ich start w trójkach. Czy i tym razem na kręgielni Best Bowling w Pradze znów zabrzmi Mazurek Dąbrowskiego?
Trzeciego dnia mistrzostw nie usłyszeliśmy niestety Mazurka Dąbrowskiego. Pomimo, że nasza trójka w składzie Zdzisław Koziej (621pkt), Mieczysław Kontrymowicz (646pkt) i Grzegorz Kanikuła (719pkt) z wynikiem łącznym 1986pkt wygrali swój blok i długo utrzymywali się na pierwszej pozycji, musieli niestety w tym dniu uznać wyższość ekip
z Japonii i Finlandii. Japończycy, głównie dzięki fantastycznej trzeciej grze Kiyosugi Masatoshi (299pkt) zdobyli złoty medal. Przy 8 striku z rzędu wszyscy zawodnicy grający na sąsiednich torach przerwali grę, a widownia na stojący podziwiała grę zawodnika z kraju kwitnącej wiśni. Gdy Masatoshi w ostatniej grze strącił 9 kręgli, wszyscy na kręgielni zgotowali mu owację na stojąco. Wynik Japończyka jest nowym rekordem Świata.
Pozostałe nasze trójki również pokazały się z dobrej strony. Na wyróżnienie zasługuje głównie trójka kobieca – Karolina Rzepa (546pkt), Jadwiga Szuszkiewicz (740pkt) i Honorata Borawa (682pkt), która długo plasowała się na najniższym stopniu podium. Dopiero w ostatniej grze szanse na medal rozwiała wspaniała gra reprezentacji Finlandii. Ostatecznie Polki zajęły tak nie lubiane przez sportowców czwarte miejsce. Natomiast na 6 miejscu rozgrywki zakończyła nasza trzecia trójka w składzie Piotr Dudek (477pkt), Stanisław Poświatowski (678pkt) i Zbigniew Strzelecki (651pkt).
Jutro, w ostatnim dniu mistrzostw o medale powalczą dwie nasze czwórki. Wszyscy zawodnicy zagrają z pewnością na 100% swoich możliwości, walcząc o medale w klasyfikacji all events.
