4 stycznia 2014 roku to dzień juniorów
bowlingowych w Polsce. W tym dniu w Toruniu, rozegrane zostały Indywidualne
Mistrzostwa Juniorów 2014 w Polsce. Mistrzostwa podzielone zostały na 3
kategorie. Juniorzy do lat 14 do lat 19 oraz do lat 21.
Same Mistrzostwa przebiegały w bardzo
przyjaznej atmosferze. Młodzi, polscy zawodnicy grali jak potrafili i tak oto
znamy Mistrzów Polski 2014:
w kategorii do lat 14:
Seydak
Julia
oraz Śliwiński Jakub
w kategorii do lat 19:
Daraż
Alicja
oraz Ziółkowski Aleksander
w kategorii do lat 21:
Przyżycka
Jagoda
oraz Preus Patryk
Niewątpliwie jest to również sukces
Toruńskiego Klubu Bowlingowego w ramach którego gra aż 4 Mistrzów Polski tzn. Mistrzowie
Polski do lat 19 oraz 21. Można powiedzieć, iż gospodarze zawsze czują się
najlepiej choć rywalizacja była jak najbardziej uczciwa i wyniki są całkowicie
sprawiedliwe. Po zakończonych grach odbyło się wręczenie złotych medali i
najlepsi mogli na podium wysłuchać naszego hymnu narodowego. Tak też można było
by skończyć tą relację. Postanowiliśmy jednak przyjrzeć się bliżej przy okazji,
całej sytuacji wokół polskich juniorów.
Niestety wyniki gier są bardzo mizerne.
Jeśli w grach finałowych padają rezultaty od 109 do poniżej 200 a tylko jedna
gra ma wynik 225 a są to Mistrzostwa Polski, to coś tu nie „gra”. Frekwencja
prawie „zerowa”. W 40 milionowym kraju nie można nawet nazbierać 50 juniorów,
kiedy turniej jest za darmo? Jakie mogą być tego przyczyny?
1.
Nie
widać żadnej polityki Polskiego Związku w stosunku do pozyskiwania i organizowania
działań dla najmłodszym. Brak profesjonalnego trenera, nawet reprezentacji
Polski, brak szkoleń systemowych, brak dofinansowania gier dla młodych
zawodników itp. W Polsce jest wiele kręgielni, co roku buduje się
kilkadziesiąt. Na każdej z nich grają potencjalni zawodnicy. Nie ma to
znaczenia czy są to kręgielnie profesjonalne czy rekreacyjne na początku. Wielu
zaczynało na tzw. kręgielniach sznurowych. Nie wystarczy ogłosić terminu
Mistrzostw Polski Juniorów i czekać aż przyjadą.
2.
Młodzi
zawodnicy przyjeżdżają i grają. Ci najmłodsi nawet kulami z kręgielni i nawet w
butach z kręgielni. Dlaczego się tak dzieje, iż w Mistrzostwach Polski dla
normalnych zawodników są nagrody pieniężne. Tu Związek nie oszczędza i wypłaca
pieniężne nagrody w tysiącach złotych. Medale i puchary również są. Czy to nie
jest jakieś nieporozumienie. W Mistrzostwach Polski Juniorów każdy uczestnik a co
najmniej Ci na podium, powinni dostać nagrody rzeczowe. Kulę lub buty lub inne,
aby mieli coś własnego i mogli grać. To właśnie oni powinni dostawać nagrody
aby zachęcać ich do dalszego grania a szczególnie zwycięzców ( oczywiście tylko
rzeczowe).
3.
Dlaczego
odmawia się młodym zawodnikom wyjazdu na imprezy międzynarodowe. W 2012 roku do
Wiednia na Mistrzostwa nie pojechała reprezentacja juniorów kobiet. Dlaczego?
Dlatego, iż nie było pełnego składu 6-osobowego i szkoda było pieniędzy na
wysłanie niepełnego składu. ( Były jednak reprezentacje innych krajów w
niepełnym składzie). To jakieś nieporozumienie. Następnie na Mistrzostwa do USA
pojechała cała 12 osobowa reprezentacja, gdzie koszty były tak wysokie, iż zawodnicy
musieli nawet dopłacać z własnej kieszeni. Jak widzieliśmy po wynikach, to był
to raczej wyjazd urlopowy. Miejsca naszych zawodników trzeba było szukać od
końca tabeli. Czy to nie jest marnotrawienie pieniędzy ? Trzeba jednak uczciwie
dodać, iż na Mistrzostwach w USA niektórzy zawodnicy zagrali dobrze i nie
możemy się ich wstydzić. Kto to był? To nasi najmłodsi zawodnicy w
reprezentacji, prawie juniorzy. Jaki z tego wniosek. Na młodych zawodnikach się
oszczędza a to właśnie oni zajmują najwyższe miejsca w międzynarodowej
rywalizacji.
W tym roku reprezentacja Polski Juniorów
powinna pojechać na Mistrzostwa do Danii. Niestety również reprezentacja kobiet
ma jechać najpierw na Mistrzostwa do Berlina a następnie reprezentacja mężczyzn
polecieć do Abu Dabi. To bardzo kosztowne wyjazdy. Czy tym razem ponownie nasi juniorzy
nie pojadą w komplecie aby zacząć ocierać się o świat bowlingu i aby w
przyszłości zmierzyć się z najlepszymi? Ostatnio Związek zbiera duże pieniądze
na turniejach Mistrzowskich, gdzie starty kosztują ponad 100 złotych a
frekwencja dopisuje. Miejmy nadzieję, iż wystarczy pieniędzy na naszą
przyszłość czyli juniorów i pojadą zagrać w Mistrzostwach a dopiero jak starczy
pieniędzy pojadą pozostałe reprezentacje na swoje sportowe wycieczki do
ciepłych krajów.
Od czerwca 2013 mamy nowo wybrany Zarząd
SBS, jest również wielu nowych członków różnych komisji. Byłoby super, gdyby
postawili na najmłodszych. Może i trzeba 2-4 lat aby młodzi zaczęli walczyć na
minimum europejskim poziomie. Trzeba dać im tylko szansę i ich wspierać to oni
są polską przyszłością na torach bowlingowych.
W powyższym artykule nie używaliśmy
Nazwisk, ponieważ jest on w sprawie i próbą zastanowienia się nad sytuacją a
nie próbą rozliczania konkretnych osób. Mamy nadzieję, iż będzie sygnałem do
przemyśleń co zrobić aby za kilka lat nasi reprezentacji dostawali się do
finałów a nie kończyli gry wyłącznie w eliminacjach na arenie międzynarodowej.