gemax.pl napisz do nas mapa witryny reklama
Rejestracja Logowanie rss
GPR.INFO.PL
Gemax
Aktualności
"PBT #7 Szczecin 2016 - relacja "

3 maja 2016 - wtorek

Michał Nowacki i Przemysław Stefaniak zagrali najlepiej podczas pierwszego dnia eliminacji kolejnego turnieju cyklu PBT 2015/16 w Szczecinie. Obaj to reprezentanci miejscowej szczecińskiej ligi indywidualnej, którzy na swoim koncie nie mają żadnych bowlingowych doświadczeń poza macierzystą kręgielnią. W ich formularzu odnaleźć można było tylko jedną grę z wynikiem 200+, jednak Michał i Przemek praktycznie ustrzegli się większej wpadki, grając stabilnie na poziomie 180-190. W gronie siedmiu duetów, które zaprezentowały się w świąteczny wtorek na torach kręgielni MK Bowling, znaleźć można było jednak i nazwiska z bardzo już bogatym, ogólnopolskim i nie tylko obyciem. Z oddalonej o niespełna 30 kilometrów od Szczecina Kobylanki na turniej dojechał Zenon Zengota, który mimo niedawnego zabiegu operacyjnego, wykazał się bardzo dobrą dyspozycją. „Zengi” w trzecim składzie eliminacyjnym zaliczył z wynikiem 279 punktów na razie najwyższą grę turnieju. Oczywiście, po trzecim striku każdy kolejny kwitowanym był przez „Zengiego” radosnym i charakterystycznym dla tego zawodnika okrzykiem „eeessssa”. Podobnie, jak rok temu Zenon Zengota zgłosił się do turnieju z Krzysztofem Priadką, jednak wynik poniżej 1500 punktów jest dla obu mocno niesatysfakcjonujący. Wyżej w Klasyfikacji Generalnej plasuje się para ze Stargardu Sebastian Jaskulski – Karol Łepkowski. Znaczną poprawę wyniku zanotowała też druga obecnie para Mirek Bukała – Jurek Żurawik. Na 37-stopowym smarowaniu USBC RED3 Jurek zagrał dwie bardzo równe eliminacje ze średnią tylko nieco poniżej 200 punktów, za to zdecydowanie w drugim podejściu wynik „podciągnął” Mirek. Niewątpliwie bohaterem wieczoru był jednak 12-letni Aleks Szczepaniak, który zagrał w parze z mamą Kamilą Szlachtą. Jeśli Aleks będzie kontynuował swoją bowlingową na razie przygodę, to trzeba przyznać, że w Szczecinie rośnie bowlingowy diament. 12-latek gra już z niezłą prędkością oburącz i co ważne, kulę o wadze 15 Lbs. (!) potrafi żartować w prawą i lewą stronę. To oznacza, że praworęczny, oburęczny Aleks bez strachu podchodzi np. do dobijania kręgla nr 10, z którym, jak wielu graczy praworęcznych, miał wcześniej problemy. Teraz podkręcenie kuli tzw. rewersem pozwala mu na zdecydowanie większą skuteczność. Nie jest to wyjątkowa bowlingowa umiejętność na polskim podwórku, jednak na pewno jeśli chodzi o 12-latka. 

4 maja 2016 - środa

Prawdziwie urodzinowy prezent sprawił sobie Michał Nowacki, a przy okazji koledze z pary Przemkowi Stefaniakowi. Bardzo dobrą grą w ostatnim środowym składzie Michał i Przemek wskoczyli ponownie na pierwsze miejsce w Klasyfikacji Generalnej. Najlepsza para pierwszego dnia eliminacji tylko na czas jednego składu eliminacyjnego straciła prowadzenie, bowiem po piątym składzie na czele znalazła się dobrze już znana w cyklu PBT koszalińska para Alex Langner – Tomasz Pick. „Na dzień dobry” Alex zagrał średnią 234,5 punktu. „Swoje” dorzucił Tomek i suma 1618 punktów wysforowała koszalinian na pierwsze miejsce. Warto zaznaczyć, że do końca tego składu było ono mocno zagrożone, bo na torach obok świetnie zagrali też gospodarze Tomasz Baszuro i Paweł Brzozowski. Ten duet również znalazł się w Finale, co oznacza, że Tomek będzie miał okazję na drugą z rzędu wygraną w Szczecinie. Rok temu zwyciężył w parze z synem Marcinem. W obecnym sezonie ma już na koncie zwycięstwo w turnieju PBT #5 Koszalin. Między koszalińską parą Langner – Pick i szczecińską Baszuro – Brzozowski znaleźli się Zenon Zengota i Krzysztof Priadka. Po wspomnianym już piątym składzie duet ten stracił miejsce w Finale, by już po kolejnym wrócić do czołowej piątki Klasyfikacji Generalnej. Tym razem była to równa gra obu zawodników, nawet z minimalną 4-punktową przewagą Krzysztofa w podsumowaniu całej eliminacji, co wcześniej, również w ubiegłym roku w Szczecinie się nie zdarzyło. Jest to na razie jedyny finałowy duet, w którym obaj zawodnicy zagrali indywidualnie sumę 800+. Na ostatnim piątym miejscu dającym przepustki do finału znaleźli się Sebastian Jaskulski i Karol Łepkowski. W tym przypadku również nastąpiła zmiana lidera pary, którym został Karol. „Tylko i aż” 32 punkty poprawy w stosunku do gry stargardzkiego duetu z wtorku, okazały się ceną na wagę awansu do Finału. Wszystko dlatego, że do ostatniej ramki środowej eliminacji o zepchnięcie z piątego miejsca tego duetu walczyli Maciej Gocłowski i Marek Fabisiak. Maciej kończył eliminację wynikiem gry 246 punktów, jednak po podsumowaniu całego dorobku okazało się, że do awansu zabrakło szczecinianom 7 punktów. Generalnie tak wyrównanej stawki finałowej nie miał jeszcze żaden z turniejów cyklu PBT. Cztery czołowe pary dzieli różnica zaledwie 20 punktów.

5 maja 2016 - czwartek, dzień finałów

Najlepsi od pierwszego do ostatniego dnia turnieju Michał Nowacki i Przemek Stefaniak zasłużenie zwyciężyli w turnieju. Przed Finałem tradycyjnie już w turnieju cyklu Poland Bowling Tour rozegrana została tzw. „eliminacja ostatniej szansy”, czyli Skład nr 8. Tu po raz kolejny okazało się, że absolutnie niezłomnym człowiekiem, jeśli chodzi o przyjazdy na turnieje PBT jest Grzegorz Cichowlas. Telefoniczne wyławianie chętnego na grę zakończyło się na Kamilu Gortacie i Grzegorz spod Warszawy ruszył w kilkusetkilometrową podróż do Szczecina. Po raz drugi z rzędu specjalnie na „Skład nr8” przyjechał też duet z Wolsztyna Patrycja Humska – Artur Kokornaczyk. O czołowe pozycje rywalizowali jednak inni. Jak natchniony grał Jurek Żurawik w parze z Mirkiem Bukałą. Jurek zagrał w turnieju drugi indywidualny wynik eliminacji, czyli równo 900 punktów, każdą grę kończąc na wyniku 200+. Niestety dla wspomnianej pary czkawką odbiła się wpadka Mirka w pierwszej partii. Zabrakło 35 punktów do najlepszych w tym składzie reprezentantów Płocka Piotra Mitala i Michała Wiechno. Tym samym Piotr i Michał jako szósty duet awansowali do Finału. W nim od początku bardzo duże tempo narzucili liderzy. Michał Nowacki i Przemek Stefaniak „kładli na łopatki” kolejnych rywali i przed ostatnią partią mieli już w praktyce zapewnione zwycięstwo w turnieju. W ostatnim pojedynku za przeciwników mieli Alexa Langnera i Tomka Picka. Koszaliński duet był w tym momencie dopiero na czwartym miejscu w Klasyfikacji. O drugie miejsce pojedynek stoczyć mieli Zenon Zengota i Krzysztof Priadka przeciwko parze ze Stargardu Sebastian Jaskulski – Karol Łepkowski. Alex i Tomek spięli się jednak przeciwko liderom tak bardzo, że nie dosyć, iż pokonali jako jedyni późniejszych triumfatorów turnieju, to przy okazji wyprzedzili „rzutem na taśmę” dwa wspomniane duety. Drugie miejsce przypadło im w najbardziej spektakularnej bowlingowej sytuacji, kiedy Tomek i Alex w ostatniej ramce odebrali to miejsce zawodnikom ze Stargardu. Koszalinianie zdobyli w całym turnieju dokładnie o 10 (!) punktów więcej. Para Zenon Zengota i Krzysztof Priadka przez słabszą ostatnią grę spadła tym samym z drugiego na czwarte miejsce. Na piątym turniej zakończyli Tomasz Baszuro i Paweł Brzozowski, a na szóstym Piotr Mital i Michał Wiechno.

Finaliści Poland Bowling Tour #7 Szczecin 3-5 maja 2016


DATA PUBLIKACJI: 2016-05-28 » Posostałe aktualności
projekt i wykonanie BerMar multimedia
Strona poświęcona profesjonalnym turniejom bowlingowym. Tutaj znajdziecie wszelkie informacje związane z uczestnikami, wynikami i przebiegiem rozgrywek.
info@infobowling.pl
+48 757326565