22 listopada 2016 - wtorek
Adrian Schramka i Tomasz Czerw na czele
Klasyfikacji Generalnej po pierwszym dniu turnieju w Słupsku. Historia lubi się powtarzać, bo
niemal dokładnie po roku cykl PBT zawitał ponownie w 12-torowej kręgielni MK
Bowling i ponownie po pierwszym dniu – jak rok temu – na czele duet z Adrianem
Scharmką w składzie. Adrian niewątpliwie ma szansę na trzeci z rzędu Finał
turnieju PBT w Słupsku. Tymczasem kolega z pary jest w stanie zagrać nie byle
jak, bo warto przypomnieć, że w marcu to właśnie Tomasz Czerw ustanowił rekord
sumy punktów z czterech gier w Poland Bowling Tour. Ponad pół roku temu w
Koszalinie Tomasz „wpadł w trans”, zdobywając 1008 punktów. Tym razem nie było
tak dobrze, jednak wynik pary musi być zadowalający, skoro duet Czerw-Schramka
zajmuje pierwsze miejsce. Punktem kulminacyjnym pierwszego dnia turnieju w
Słupsku była jednak zdecydowanie „perfekcyjna gra” Pawła Bielskiego.
Indywidualny Mistrz Polski z 2014 roku z każdą kolejną eliminacją coraz lepiej
czuł się na obowiązującym w turnieju smarowaniu. Dodatkową mobilizacją było z
pewnością „wkroczenie do akcji” Adriana Schramki od drugiego składu
eliminacyjnego. Co by nie mówić, Adrian – amator pełną gębą – grający kulą typu
hoouseball w dwóch składach zagrał wyraźnie powyżej średniej 200 pkt. na grę. W
swoim debiucie zagrał 852 pkt. „na remis” z Mistrzem, co tylko potwierdza, że w
Polsce mamy nie jeden nieoszlifowany bowlingowy diament. Rywalizacja Bielski –
Schramka nabrała jeszcze większego kolorytu w skladzie nr 3. „Mistrz” zebrał w
sobie całą moc, gdy po dwóch grach „nieopierzony Amator” miał średnią 230
punktów. Paweł Bielski przy aplauzie ponad 20 osób rzucił swój 24. w karierze
Perfect Game. „Poza kamerą” Adrian Schramka przyznał później, że na swoich
śmieciach marzył o tym, aby być „tym pierwszym”, który w słupskiej kręgielni
rzuci grę wartą 300 punktów. Tym pierwszym w kręgielni MK Bowling Słupsk został
jednak wielokrotny medalista Mistrzostw Polski. Paweł Bielski jest w tej chwili
głównym kandydatem do pierwszego miejsca w Klasyfikacji Indywidualnej i zgarnięcia
kuli Storm FIGHT, ale w ducie z Joanną Piotrowską nie może być pewny awansu do
czwartkowego Finału, ponieważ duet ten zajmuje trzecie miejsce w Klasyfikacji
Generalnej par. Między parą Piotrowska-Bielski a liderami ze Słupska Schramka-Czerw
jest jeszcze koszalińska para Sławski-Pick. Co ciekawe, czołową trójkę dzieli
różnica zaledwie 45 punktów.
23 listopada 2016 - środa
Czołowa trójka nie uległa zmianie po
drugim dniu eliminacji. Gospodarze Adrian Schramka i Tomasz Czerw pozostali na
czele Klasyfikacji Generalnej Par. Na podium pierwszej części eliminacji
pozostali również koszalinianie Tomasz Pick i Michał Sławski oraz Joanna
Piotrowska i Paweł Bielski. Z ostatniego czwartego miejsca do Finału awansowała
druga para miejscowych ze Słupska Grzegorz Malitka i Paweł Śmietana. Ci ostatni
wyznaczyli sobie cel „wskoczenia” do czołowej trójki po dwóch dniach
eliminacji. Efekt był niezwykle ciekawy, bo do zajmującej trzecie miejsce pary
Piotrowska – Bielski, słupczanom zabrakło najpierw tylko 2 punktów, a później
tylko (!!!) jednego, co oznacza, że w ostatnim składzie pierwszej części
eliminacji duet Malitka – Śmietana poprawił swój wynik o 1 punkt! Radość z
awansu z czwartego miejsca była jednak nie mała, bo dokładnie 2 lata temu
Grzegorz Malitka właśnie w PBT zaliczał swój debiut w ogólnopolskich zawodach,
a Paweł Śmietana rok temu. Obaj nie zniechęcili się „frycowym” w zawodach rozegranych
wówczas w Słupsku i Koszalinie. Teraz z pewnością zebrali owoce tych
doświadczeń. Warto przypomnieć, że w pierwszym turnieju PBT 2016/17 w Słupsku
funkcjonują już wprowadzone do regulaminu zmiany. Z pierwszej części eliminacji
do Finału awans wywalczyły sobie 4 duety, a po czwartkowych dwóch składach
eliminacyjnych dołączą do nich dwa kolejne. W rywalizacji indywidualnej na
czele pozostał Paweł Bielski. Do trójki za plecy drugiego Adriana Schramki
wskoczył jego kolega z pary Tomasz Czerw.
24 listopada 2016 - czwartek + finały
Od początku do końca turnieju pozostali
najlepsi i zasłużenie w nim zwyciężyli. Adrian Schramka i Tomasz Czerw wygrali
pierwszy w sezonie 2016/17 turniej cyklu Poland Bowling Tour. Słupski duet w
Finale dosyć niespodziewanie najbardziej zagrożony był ze strony również
miejscowej pary Grzegorz Malitka i Paweł Śmietana. Niespodziewanie, bo
triumfatorzy bardziej obawiali się zawodników spoza Słupska, którzy dopiero
trzeciego dnia turnieju rozpoczynali swoją rywalizację w Słupsku.
Na dwóch ostatnich eliminacyjnych
składach pojawiło się sześć nowych par. W tym duet Krzysztof Augustowski –
Michał Wiecho, czyli triumfator poprzedniej edycji PBT. To właśnie płocka para
uzyskała najlepszy czwartkowy wynik eliminacji, chociaż zacięta rywalizacja o
dwie przepustki do Finału trwała do ostatnich ramek. Tu warto wspomnieć, że po
pierwszym czwartkowym składzie najlepszym wynikiem cieszyli się otrzaskani już
w turniejach PBT Grzegorz Cichowlas i Piotr Mital. Jednak w drugiej eliminacji
pięć duetów z sześciu, które zagrały wcześniej, poprawiło swoje wyniki, w tym
prawie o 150 punktów Wiechno – Augustowski i o 170 punktów Janusz Hulecki i
Jerzy Żurawik. Ostatecznie początkowi liderzy czwartkowej rywalizacji nie
wytrzymali naporu konkurencji i z pierwszego miejsca spadli na trzecie, podczas
gdy awans wywalczyły dwie wspomniane pary.
W Finale czołowe role odgrywali jednak
inni. Przede wszystkim „nieopierzeni” w finałach ogólnopolskich turniejów
Grzegorz Malitka i Paweł Śmietana. Ten pierwszy już w pierwszej grze wynikiem
268 punktów ustanowił swoją „życiówkę” z jednej gry. W takiej sytuacji
maksymalny bonus nie był zaskoczeniem, ale był już, kiedy w drugiej grze
Malitka i Śmietana powtórzyli najlepszy wynik i ponownie doliczyli sobie
dodatkowe 50 punktów. W tym momencie sensacyjnie wyszli na prowadzenie w
turnieju z przewagą ponad 30 punktów nad Schramką i Czerwem. W ostatniej
finałowej grze zaprocentowało jednak większe doświadczenie i obycie m.in. w
finałach PBT. Adrian Schramka i Tomasz Czerw w ostatniej grze wcisnęli jeszcze
„gaz do dechy” kończąc zasłużenie turniej na pierwszym miejscu, podczas gdy duet
Malitka i Śmietana zaliczył najsłabszy w stawce wynik. W efekcie na drugie
miejsce między dwie słupskie pary wskoczyli koszalinianie Michał Sławski i
Tomasz Pick. Ich przewaga nad parą Malitka - Śmietana wyniosła tylko (!) 10
punktów. Indywidualnie najlepszym zawodnikiem turnieju został faworyt, czyli
Paweł Bielski. W nagrodę Indywidualny Mistrz Polski 2014 otrzymał kulę Storm
Fight. W sumie w Słupsku zagrało 29 zawodników. Oprócz gospodarzy reprezentanci
Koszalina, Warszawy Szczecina, Płocka, Torunia, Grudziądza i Wejcherowa.
Zwycięzcy turnieju Poland Bowling Tour #1 Słupsk 2016