W dniach
17-19.02.2017 odbył się turniej pod nazwą "Pierwsze Otwarte Mistrzostwa
Zielonej Góry 2017"
Wzięło w
nim udział 62 dwóch uczestników którzy rywalizowali na smarowaniu o długości 42
stóp i jak można było stwierdzić po wynikach sprawiło wiele trudności o czym
świadczą wyniki eliminacji. Tylko pięciu zawodnikom udało się przekroczyć
granicę 1000 pkt. z pięciu gier.
Z dziennikarskiego obowiązku wspomnę tylko,
tylko turniej wygrał Patryk Preus, a skupię się na innych aspektach turnieju.
Chciałbym
więcej słów poświęcić stronie organizacyjnej, ponieważ wyniki można zobaczyć i
przeanalizować na stronie turnieju http://kreglezg.pl/home/zgopen/
Głównym
organizatorem była kręgielnia w Zielonej Górze a ściślej mówiąc właściciele którzy
jak zauważyłem są wielkimi pasjonatami bowlingu i rzeczywiście włożyli w organizację
wiele wysiłku, zdrowia i serca.
Sam turniej
od strony technicznej bez większych uwag, choć należałoby się na przyszłość zastanowić
jak uniknąć paru opóźnień.
Ale nie
samym bowlingiem zawodnicy żyją i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Dzięki
staraniom organizatorów nikt na kręgielni nie chodził głodny, ponieważ
regularnie dowożono i to bezpłatnie, jedzenie w postaci pizzy, sałatek,
pieczywa i słodyczy. Do tego wszelkiego rodzaju napoje również były do
dyspozycji wszystkich chętnych. Z tego punktu widzenia był to turniej wyjątkowy
bo nie spotkałem się w dotychczas, aby gdziekolwiek indziej miało to miejsce.
Owszem spotkałem się z bankietami w ramach wpisowego, ale żeby w trakcie
turnieju tak zadbać o zawodników tego nie pamiętam.
Do finałów
kwalifikowało się 16 osób i wszystkie, również dzięki pozyskaniu sponsorów
otrzymały nagrody finansowe i atrakcyjne nagrody rzeczowe.
Warto
również wspomnieć, że ewenementem było podwyższenie puli nagród w stosunku do
regulaminu.
Nikt na
niczym nie oszczędzał, a zawodnicy w końcu byli podmiotem, a nie przedmiotem
turnieju. Mają na uwadze kwotę niewygórowanego wpisowego i pulę nagród widać,
że można zrobić turniej nie dla zysku, a dla ludzi kochających ten sport.
Całemu
turniejowi towarzyszyła serdeczna atmosfera, czego dowodem były uśmiechnięte
twarze wszystkich zawodników i to zarówno tych którzy przeszli jak i tych
którym się to nie udało.
Na grach
finałowych zgromadzonych było więcej widowni niż na jakichkolwiek innych
turniejach co też jest warte odnotowania.
Jestem
bardziej niż pewien i mając to wszystko na uwadze o czym napisałem powyżej, że
przyszłoroczne zawody zgromadzą na torach w Zielonej Górze jeszcze większą
rzesze braci bowlingowej czego z całego serca życzę organizatorom.
Pozdrawiam
jeszcze raz wszystkich z którymi miałem przyjemność spotkać się w Zielonej
Górze i zapraszam w imieniu organizatorów na kolejne zawody organizowane na tej
kręgielni.
Krzysztof
Olesiński
Uczestnicy turnieju: I Otwarte Mistrzostwa Zielonej Góry 2017