30 lipca 2018 - poniedziałek

Gospodarze „przetarli szlak” podczas pierwszego dnia siódmego turnieju cyklu Poland Bowling Tour 2018. Wśród tych, którzy nie wyjechali na urlop i w ponad 30-stopniowym upale dotarli do Bowling Club Zielona Góra znalazło się pięciu zielonogórzan, którzy zagrali w sumie w trzech parach. Najlepszy okazał się duet Roger Grubecki i Grzegorz Szatkowski, który już po pierwszym dniu turnieju może się pochwalić wynikiem 2+, czyli zdobyciem dokładnie 1602 punktów. Indywidualnie najwyższy wynik na 40-stopowym smarowaniu Kegel Sunset Strip wykręcił Michał Dąbrowski. Suma 1514 punktów okazała się jednak dla Michała wyraźnie niezadowalająca, który podczas pakowania kul donośnie oświadczył „ja tu jeszcze wrócę”. Ponieważ cykl PBT po raz pierwszy w historii zawitał w Zielonej Górze, już pierwszego dnia w stawce znaleźli się trzej debiutanci, czyli Roger Grubecki, Piotr Ksionda i Filip Kałuża.

31 lipca 2018 - wtorek

Dwa dni turnieju zdominowane przez gospodarzy. Pary z Zielonej Góry zajmują trzy czołowe pozycje. Liderami pozostali Grzegorz Szatkowski i Roger Grubecki, którzy we wtorkowej eliminacji poprawili jeszcze swój najlepszy poniedziałkowy wynik. Suma 1646 punktów daje dokładnie przewagę 89 punktów nad wiceliderami. Grzegorz Wnęk i „rewelacja wtorku” Basia Salwa to na razie drugi duet turnieju. Przydomek jak najbardziej zasłużony, ponieważ reprezentantka Zielonej Góry może się pochwalić najwyższą sumą punktów zdobytą w serii eliminacyjnej czterech gier. Basia Salwa jako jedyna przekroczyła również w serii 4 gier barierę 800 punktów. Na czele Klasyfikacji indywidualnej niespodzianki jednak nie ma. Prowadzi najbardziej doświadczony w stawce Mirosław Pająk z sumą 1556 punktów z 8 gier. Pilanin w parze z kolejnym reprezentantem Zielonej Góry Pawłem Salwą zajmują 6. miejsce w Klasyfikacji Par, jednak jest to miejsce po dwóch dniach turnieju dające przepustkę do Finału. Powodem trzecie miejsce duetu Michał Dąbrowski – Filip Kałuża. Zielonogórzanie zagrali również osobno w innych zestawieniach par, które sklasyfikowane zostały na miejscach czwartym i piątym. Cykl Poland Bowling Tour notuje w Zielonej Górze olbrzymi dopływ debiutantów. W stawce 18 zawodników, którzy pojawili się podczas dwóch dni eliminacji, jest aż 15 debiutantów PBT. W głównej mierze są to reprezentanci Zielonej Góry i regionu lubuskiego, a także reprezentanci Poznania Agnieszka Herbik i Grzegorz Michalski.

1 sierpnia 2018 - środa

Który to już raz? Historia w PBT lubi się powtarzać. Mimo że pozycja liderów Szatkowski – Grubecki pozostała niezagrożona, ponownie ostatni skład pierwszej części eliminacji napisał najważniejsze wydarzenia dnia. W roli głównej wystąpili gospodarze. Paweł Salwa i Michał Dąbrowski o dokładnie 1 punkt wyprzedzili duet Basia Salwa, Andrzej Wnęk, wskakując „za pięć dwunasta” na pozycję wiceliderów. Wyniki trzeciego dnia eliminacji w Zielonej Górze jeszcze ciekawiej ułożyły klasyfikację na pozycjach 4-5. Sumę zajmującego do tego momentu czwarte miejsce zielonogórskiego duetu Filip Kałuża i Michał Dąbrowski, w drugiej środowej eliminacji wyrównali zwycięzcy PBT #2 Kalisz Sebastian Jaskulski i Krzysztof Abramowicz. Reprezentanci Stargardu ze względu na wyższą sumę średnich sklasyfikowani zostali na niższej pozycji niż zielonogórzanie. Ponieważ jednak Michał Dąbrowski z Pawłem Salwą w kolejnej eliminacji wskoczyli na drugie miejsce w Klasyfikacji Par, zestawienie Dąbrowski – Kałuża stało się nieaktualne w drodze po awans do Finału. Tym samym duet Jaskulski – Abramowicz zapewnił sobie awans. W Klasyfikacji Indywidualnej znacząco odskoczył stawce zawodników Sebastian Jaskulski. Wicelider cyklu PBT 2018 jako jedyny w stawce zawodników zagrał w obu swoich eliminacyjnych występach sumę 800+ i z sumą 1694 punkty, wyprzedził o 138 punktów dotychczasowego lidera Mirosława Pająka. Na trzecie przesunął się Grzegorz Szatkowski.

2 sierpnia 2018 - czwartek

Warto walczyć do ostatniej ramki. Dobrze znane powiedzenie potwierdziła poznańsko-zielonogórska para Marek Rybicki – Filip Kałuża. Zacięta rywalizacja o dwie ostatnie przepustki do Finału trwała do ostatnich rzutów. Spontanicznie „złożeni” do gry przed końcową eliminacją Kałuża i Rybicki rozpoczęli od falstartu, czyli zdobycia w sumie zaledwie 271 punktów. Finisz był jednak imponujący, ponieważ obaj zawodnicy trzecią i czwartą partię zakończyli wynikami 200+ i „rzutem na taśmę” wyprzedzili 5-krotnych tegorocznych finalistów turniejów PBT, czyli Jarosława Czułę i Andrzeja Juraszka. W rywalizacji o przepustki do Finału długo liczyli się również szczecinianie Tomasz Baszuro (najwyższa gra turnieju 268 punktów) i Tomasz Użyński oraz Mirosław Bukała i Jerzy Żurawik, którzy zagrali o odpowiednio 28 i 37 punktów mniej od Rybickiego i Kałuży. Z dużo większym spokojem walkę o ostatnią przepustkę do Finału obserwowali zwycięzcy turnieju PBT w Szczecinie Tomasz Kolman i Artur Malicki. Pilanie już w  pierwszej eliminacji uzyskali najwyższą sumę punktów wśród duetów walczących o Finał, a w ostatniej jeszcze się poprawili. Swój wynik poprawili również zwycięzcy z Kalisza, reprezentanci Stargardu Krzysztof Abramowicz i Sebastian Jaskulski. Przy okazji Jaskulski po raz trzeci w serii 4 gier przekroczył wyraźnie sumę 800 punktów, zasłużenie wygrywając po raz 3 w sezonie tytuł MVP Turnieju.

Finały:

„Kwalifikanci” w Zielonej Górze nie zagrozili jednak tym razem czterem duetom, które wcześniej zakwalifikowały się do Finału. Mimo falstartu, turniej wygrała najlepsza para eliminacji Grzegorz Szatkowski – Roger Grubecki. Pierwszy finałowy pojedynek późniejszych triumfatorów turnieju, to dopiero piąta suma punktów w stawce 6 duetów. W tym momencie dosyć sensacyjnie na czele stawki znalazła się inna para gospodarzy Basia Salwa i Andrzej Wnęk. Po drugiej finałowej grze rywalizacja zyskała jeszcze dodatkowy koloryt, kiedy między wspomnianą dwójkę „wmieszał się” trzeci zielonogórski duet Paweł Salwa – Michał Dąbrowski. Ostatnie słowo należało jednak ponownie do nabierających coraz lepszego tempa Szatkowskiego i Grubeckiego, którzy w trzeciej serii zagrali najlepszą grę w stawce. Ostatecznie zwycięzcy turnieju o 44 punkty wyprzedzili duet Basia Salwa – Andrzej Wnęk i o 53 punkty Michała Dąbrowskiego i Pawła Salwę. Indywidualnie najlepszym zawodnikiem turnieju został Sebastian Jaskulski, który w Klasyfikacji Generalnej Poland Bowling Tour 2018 zmniejszył stratę do prowadzącego Jarosława Czuły. W czołowej trójce turnieju również drugi Grzegorz Szatkowski i trzeci Mirosław Pająk. 

Finaliści Poland Bowling Tour #7 - Zielona Góra 30 lipca - 2 sierpnia 2018