W
końcówce października 2018 na kręgielni w Langen w Niemczech rozegrany został coroczny
Puchar Mistrzów Europy w Bowlingu Sportowym 2018. Prawo startu w pucharze
posiadają Mistrzowie wszystkich Europejskich Federacji Bowlingowych.
W
tym roku Polskę reprezentowali Lucyna Charęzińska oraz Patryk Preus –
Mistrzowie Polski 2018.
W
Pucharze Europy zawodniczki i zawodnicy walczą o prestiżowy tytuł zwycięzcy Pucharu
Europy w każdym roku.
W
kategorii kobiet puchar zdobyła:
Mai Ginge Jensen z Danii
W
kategorii mężczyzn puchar zdobył:
Bodo Konieczny z Niemiec
Polscy
reprezentacji zakończyli starty na miejscach w swoich kategoriach:
20.
Lucyna Charęzińska ze średnią 186,8 punktów
31.
Patryk Preus ze średnią 193,8 punktów
Występ
Lucyny Chręzińskiej można zaliczyć do udanych, zabrakło jej niewiele aby
awansować o 4 miejsca i przejść do prestiżowej 16 i grać dalej o udział w
finałach. W Polsce Lucyna posiada średnią 186,54 w PZK a więc jej występ był nawet nieco
lepszy niż można było się spodziewać, wszak na zawodach międzynarodowych jest
ciężko utrzymać średnią krajową.
Występ
Patryka Preusa to niestety porażka polskiego zawodnika. 31 miejsce i średnia
193,8 pokazują jak daleki dzieli go odstęp od przynajmniej średniej
europejskiej. W Polsce Patryk posiada średnią 221,19 w PZK a na zawodach międzynarodowych
jak widać prawie 30 punktów mniej.
Dlaczego
powstają takie duże różnice? Pisaliśmy już o tym nie jeden raz. W Polsce rządzą
w Polskim Związku Kręglarskim w sekcji bowlingu sportowego – zawodnicy. To oni
również decydują o poziomie zawodów. Takie ustalają warunki, smarowania iż
niektórzy osiągają „kosmiczne średnie”, mnożą puchary i medale na półkach a jak
przyjdzie pojechać na zawody międzynarodowe dostają „baty” na torach od innych.
Ofiarami takiej polityki padają zawodnicy jak powyżej, nie potrafią powtórzyć
swojej średniej z Polski. To też pokazuje jaka jest ich prawdziwa wartość. To
też powinno być przestrogą dla początkujących zawodników. Można zacytować
polskie przysłowie: „nie wszystko złoto co się świeci …” na polskich turniejach
i zawodach.
Trzeba
również spojrzeć pozytywnie w przyszłość. Zawodnicy dali i dają z siebie
wszystko co najlepsze. Trzeba tylko zmienić system szkolenia i wysyłania
zawodników na zawody międzynarodowe. Pomóc może konto związkowe. Na ostatnim
zjeździe w czerwcu 2018 podano, iż sekcja bowlingu sportowego posiada prawie
100.000 złotych. Trzeba więc rozsądnie zainwestować tą kwotę.