RELACJA:
Niedziela, 12.05.2013r.
Atmosfera
bowlingowego święta wyczuwalna podczas Ebonite Tour #7 Suwałki. Tour zawitał
tym razem na północno-wschodni kraniec Polski, gdzie jak się okazuje bowling
sprawia wrażenie kwitnącej dyscypliny sportu. Jej sympatycy z całego regionu
zjechali na pierwszy dzień eliminacji, podczas którego najlepszy wynik z 4 gier
zanotował Michał Kwiatkowski.
Pierwsza
eliminacja to przede wszystkim niepowtarzalny widok i wrażenie zaangażowanych w
rywalizację najmłodszych uczestników turnieju. W Suwałkach po raz pierwszy w
cyklu Ebonite Tour pojawiła się kategoria dzieci do lat 14. Sześcioro fanów
bowlingu przy włączonych barierkach oraz asyście równie mocno przejętych
rodziców walczyło o czołową trójkę w klasyfikacji U 14, która nagrodzona
zostanie bowlingowymi kulami. Najlepszy był 14-letni Kuba Krupiński. Jak się
jednak później okazało, w kolejnej turze eliminacyjnej o zaledwie 1 punkt
wyprzedził go o 7 lat młodszy Karol Szczęsny. Trzecie miejsce na razie dla
Aurelii Kotarskiej. Na Karola dobrze wpłynęła obecność trzech dam na tej samej
parze torów. Wśród nich Grażyna Chalecka, która na grę zdecydowała się w
ostatniej chwili za namową męża. Była to dobra rada, bo osiągnięty wynik dał
drugą pozycję w Klasyfikacji Generalnej, jednak sama zawodniczka zapowiada, że
w przypadku awansu do Finału ze względów zawodowych nie może w nim zagrać.
Najlepszy po dwóch turach eliminacyjnych Michał Witkowski wyciągnął najlepiej
wnioski po pierwszej turze i jako jedyny zawodnik w turnieju wykręcił średnią
ponad 200 pkt. na grę. Trzecie miejsce w tej chwili dla Józefa Zawadzkiego,
który wykazał się dobrą skutecznością gry kulą typu „houseball”.
Poniedziałek, 13.05.2013r.
7-letni Karol Szczęsny okazał się najlepszy w kategorii dzieci. We wtorek zaś odbędzie się finał w kategorii głównej. Zatem Ebonite Tour #7 Suwałki część zasadniczą ma już za sobą. W eliminacjach turnieju zagrało łącznie 34 zawodników, w tym 8 w kategorii do lat 14. O zwycięstwo w gronie najmłodszych rywalizowała w poniedziałek czwórka zawodników. Po turze w klasyfikacji o g. 18:00, różnice punktowe między zawodnikami były na tyle małe, ze cała czwórka zjawiła się w komplecie na ostatnią rundę. Młody lider, Karol bawił się świetnie, ku zdziwieniu rodziców, którzy nie ukrywali faktu, iż syn jest mniej zestresowany, niż oni sami.
Ostatecznie, drugi w tej klasyfikacji 14-letni Kuba Krupiński z honorem pogratulował zwycięstwa młodszemu koledze. Z ponownego "zaciągnięcia" swojej mamy na kręgielnię zadowolony był również , Kuba Butkiewicz, który na trzecie miejsce podium awansował z szóstego miejsca. W klasyfikacji głównej turnieju, największy skok zanotował Wiesław Frydrych. Wymiana kuli rotacyjnej na "houseballa" poskutkował skokiem o kilkanaście pozycji na miejsce wicelidera. Podobnie udaną i skuteczną wymianą sprzętu cieszył się Robert Turel, do ósemki wskoczył też Sławomir Raczkowski. Zwycięzcą eliminacji okazał się Krzysztof Chałko, który zanotował również najwyższy wynik jednej gry, czyli 252 punkty. Ponieważ w finałowym gronie zabraknie piątej Grażyny Chaleckiej, o nagrody powalczy 9 po eliminacjach Krzysztof Grzymkowski.
Wtorek, 14.05.2013r. FINAŁ
Finał turnieju nie zmienił kolejności na trzech czołowych pozycjach w klasyfikacji turnieju. Zwycięzcą turnieju Ebonite Tour #7 w Suwałkach został Krzysztof Chałko, który tylko o cztery punkty wyprzedził Wiesława Frydrycha. Tak, jak w eliminacjach, trzeci był Michał Witkowski. O pierwszą pozycję rozegrała się jednak emocjonująca rywalizacja. Triumfator zawodów już w pierwszej grze stracił prowadzenie na rzecz głownego konkurenta, grającego kulą houseballową i odzskał je dopiero po ostatniej partii, a w zasadzie po ostatnicj rzutach w turnieju. Najlepszym zawodnikiem finału był jednak Krzysztof Grzymkowski. Kika treningowych gier na około godzinę przed zawodami, pozwoliły na odpowiednią dyzspozycję i ostatecznie na awans z ósmego na czwarte miejsce, przy okazji indywidualnie na najwyższą grę w finale na poziomie 234. Ceremonia zwycięzców to rozdanie 6 kul a kategorii głownej i 3 kul dla zawodników w kategorii do lat 14. Nie tylko dla tych ostatnich były to pierwsze profesjonalne kule bowlingowe. Ebonite Tour #7 Suwałki to także świetna atmosfera bowlingowego święta, duże zainteresowanie lokalnych mediów oraz serdeczna obsługa całej załogi suwalskiej kręgielni Fantasy Park.