1 maja 2017 - poniedziałek
Piotr Muszyński i Marek Fabisiak zagrali najlepiej podczas pierwszego dnia turnieju. Już niemal tradycyjnie w „majówkę” cykl Poland Bowling Tour pojawił się w 16-torowej kręgielni MK Bowling w Szczecinie. Muszyński i Fabisiak wystąpili we wszystkich trzech poniedziałkowych eliminacjach, z których druga okazała się dla nich najlepsza. Tym razem turniejowe smarowanie długości 41 stóp wydaje się być nieco bardziej wymagające niż zwykle dla wszystkich zawodników. Prowadzący duet zagrał 1481 pkt. i zaledwie o 6 punktów wyprzedził rodzeństwo Magdalenę i Marcina Baszuro. Niemniej stawka Klasyfikacji Par zwłaszcza w czołówce jest na razie wyjątkowo wyrównana, bo dwie kolejne pary wykręciły odpowiednio 37 i 47 pkt. punktów mniej od liderów. Generalnie pierwszy dzień turnieju upłynął pod znakiem rodzinnej rywalizacji. Senior rodziny Baszuro Tomasz w parze z Pawłem Brzozowskim znalazł się na trzecim miejscu w Klasyfikacji, natomiast w oficjalnym ogólnopolskim turnieju debiutowali Wiesław i Tomasz Adrabińscy. Do rywalizacji w poniedziałek stanęli również zwycięzcy szczecińskiego turnieju PBT sprzed roku Przemysław Stefaniak i Michał Nowacki, ale wynik 1352 punkty sklasyfikował ich na 6. pozycji. Ciekawie, bo do ostatnich rzutów, ważyło się prowadzenie w Klasyfikacji Indywidualnej. Ostatecznie Mirosław Bukała z sumą 1546 pkt. z ośmiu gier okazał się o 2 punkty lepszy od Kamila Gortata. Szczecinianie zdominowali frekwencyjnie pierwszy dzień rywalizacji w turnieju, obsadzając czołowe pozycje w Klasyfikacji Indywidualnej i Par.
2 maja 2017 - wtorek
Kazimierz Słowiński i Grzegorz Grenda wygrali pierwszą cześć eliminacji. Duet ze Stargardu już w pierwszej wtorkowej eliminacji objął prowadzenie w turnieju z pierwszym wynikiem powyżej bariery 1500 punktów. W kolejnej eliminacji do swoich kolegów ze Stargardu dołączyli Sebastian Jaskulski i Krzysztof Abramowicz, ale prawdziwą rewelacją i niespodzianką dnia była para Wiesław i Tomasz Adrabińscy. Dzień wcześniej para z Suchania małej miejscowości pod Stargardem nie dawała żadnej nadziei na wynik, który mógłby jej dać awans do Finału. Tymczasem we wtorek po renowacji kul i innym ustawieniu na rozbiegu, debiutanci mogli zostać wręcz sensacyjnymi liderami. Ich walka o Finał przebiegała interesująco do ostatniej ramki. W trzeciej partii duet Adrabńskich zagrał najwyższy na razie wynik jednej gry dla pary, czyli 430 punktów. To pozwoliło na wyraźny skok w Klasyfikacji. W ostatniej partii debiutanci musieli zagrać tylko i aż minimum 320 punktów, bariera przekroczona została w ostatniej ramce eliminacji. Ku zaskoczeniu samych zainteresowanych, dobra ostatnia ramka pozwoliła nie tylko przekroczyć barierę awansu, ale nawet wskoczyć na drugie miejsce w Klasyfikacji między duety ze Stargardu. Bliscy tego samego wyczynu byli Arkadiusz Dłużniewski i Grzegorz Cichowlas. Para siedlecko-warszawska ma na koncie triumfy łącznie w dwóch poprzednich turniejach cyklu PBT w Łukowie i Kaliszu. Tym razem Arek i Grzegorz w szczecińskim turnieju rozkręcali się w każdej z trzech eliminacji. W ostatniej już na wyciągnięcie ręki mieli czwarte miejsce i awans do Finału, kiedy po serii strików , czkawką odbił się open w 9. ramce. Zabrakło 26 punktów, a dodatkowo rzutem na taśmę o jeden punkt lepsi okazali się jeszcze Michał Wiechno i Krzysztof Augustowski z Płocka. Tym samym z czwartego miejsca awans do Finału uzyskał najlepszy duet poniedziałkowych eliminacji Piotr Muszyński – Marek Fabisiak.
3 maja 2017 - środa ( finały)
W ostatnich dwóch eliminacjach turnieju toczyła się wyjątkowo wyrównana rywalizacja. W pierwszym czwartkowym składzie najlepszy wynik wykręcił duet Marek Fabisiak – Piotr Muszyński. Szczecinianie mieli już zagwarantowany awans z czwartego miejsca, jednak zdecydowali się na poprawę wyniku i to się udało, ponieważ suma 1552 punkty pozwoliła im objąć prowadzenie w turnieju. Wśród par walczących jeszcze o awans do Finału najlepiej wypadli Aleksander Rehlis i Żenia Jakowienko. Olek jako pierwszy zawodnik w turnieju wyciągnął wszystkie cztery gry powyżej bariery 200 punktów. Drugi wynik dający przejściowy awans do Finału wykręcili ubiegłoroczni zwycięzcy turnieju PBT w Szczecinie Przemysław Stefaniak i Michał Nowacki. Ostatnia eliminacja od początku toczyła się przy pełnej koncentracji całej stawki. Najlepiej rozpoczęła się ona dla stałych bywalców PBT z Grudziądza Mirki i Janusza Gackowskich. To była jednak eliminacja Jurka Żurawika i Mirosława Bukały, którzy wynikiem 1525 punkty wysforowali się na czoło stawki środowych eliminacji „ostatniej szansy”. Do końca o wydarcie miejsca w Finale duetom Bukała-Żurawik, Rehlis-Jakowienko walczyli słupczanie Janusz Hulecki i Tomasz Czerw. Zabrakło jednak 32 punktów.
Finał rozpoczął się od „mocnego depnięcia” niedawnych liderów Klasyfikacji Kazimierza Słowińskiego i Grzegorza Grendy. Obaj zagrali gry 200+ i po doliczeniu 50-punktowego bonusu natychmiast objęli prowadzenie, wyprzedzając Marka Fabisiaka i Piotra Muszyńskiego. Za to drugą finałową grą wszystkich obserwatorów wprawili w podziw Jakowienko i Rehils. Ten ostatni wykręcił najwyższą grę turnieju 268 punktów, Jakowienko 219, co w sumie dało awans z piątego na drugie miejsce w Klasyfikacji między dwie pary ze Stargardu. Prowadzenie utrzymali Słowiński i Grenda. Jednak Klasyfikacja przewróciła się naprawdę do góry nogami dopiero po ostatniej grze. Naporu konkurentów nie zdołali odeprzeć liderzy, którzy zaliczyli swoją najsłabszą grę w turnieju. Tymczasem z czwartego miejsca zaatakowali Marek Fabisiak i Piotr Muszyński. To oni w trzeciej grze zagrali najlepiej, zaliczając najwyższy 50-punktowy bonus. Kluczem do największego sukcesu okazała się jednak gra bez znaczących wzlotów i upadków, na równym dobrym poziomie. Tak od początku Finału grali późniejsi triumfatorzy Sebastian Jaskulski i Krzysztof Abramowicz ze Stargardu. W ostatniej grze po raz pierwszy, za to w najważniejszym momencie zawodów znaleźli się na czele Klasyfikacji. Drugie miejsce różnicą dokładnie (!!!) jednego punktu wywalczyli szczecinianie Fabisiak i Muszyński, którzy wyprzedzili Słowińskiego i Grendę. Na czwartym miejscu turniej zakończyli Rehlis i Jakowienko. Piąte i szóste miejsce dzielił ponownie tylko punkt. Jerzy Żurawik i Mirosław Bukała wyprzedzili debiutantów Wiesława i Tomasza Adrabińskich. Indywidualnie najwyższy wynik 1619 punktów z 8 gier wykręcił Aleksander Rehlis.
Zwycięzcy turnieju Poland Bowling Tour 2016/2017 #4 w Szczecinie 1-3 maja 2017.