rss
Aktualności
"Poland Bowling Tour #4 Siedlce - ralacja"

14 stycznia 2015 ( środa )

Jeszcze niedawno w Pleszewie debiutowali w ogólnopolskim turnieju, teraz są liderami Klasyfikacji Generalnej czwartego w obecnym sezonie turnieju z cyklu Poland Bowling Tour.  W Siedlcach po pierwszym dniu eliminacji na czele gospodarze Paweł Perczak i Leszek Lewocki. W kręgielni Parku Wodnego pierwszego dnia sklasyfikowano w sumie 6 par. Dwie warszawskie i cztery siedleckie. Gospodarze nie bali się „mieszać” składów. Dzięki temu Paweł Perczak od pierwszej tury był na czele Klasyfikacji Generalnej. Rozpoczął od liderowania po grze z Arkadiuszem Dłużniewskim (1559 pkt.), by w kolejnym składzie poprawić ten wynik w duecie z Leszkiem Lewockim o 87 pkt. Wynik najlepszej na razie pary turnieju to 1646 punktów, co daje średnią 205,75 pkt./grę. Warunki na torach Qubica/AMF sprzyjają znakomicie wysokim wynikom. Najlepszym dowodem tego jest pierwszy w obecnej edycji Poland Bowling Tour „wirtualny Perfect Game” Marcina Zajkowskiego. Zawodnik ze stolicy zagrał w środę w dwóch eliminacyjnych składach. Drugą grę drugiego składu kończył 8 strikami z rzędu, natomiast trzecią rozpoczął od strącenia wszystkich kręgli w pierwszym rzucie w czterech początkowych ramkach. Wyniki tych gier to odpowiednio 257 i 248 pkt. Niestety takie „Perfecty” nie są w bowlingu zaliczane, ale satysfakcja na pewno pozostała. Para Marcin Zajkowski - Dominik Stępniewski zajmuje w tej chwili drugie miejsce. Do średniej 200 pkt. na zawodnika zabrakło dokładnie 2 punktów (1598). Kolejne duety, które kwalifikują się do finałowej czwórki to ponownie zawodnicy z Warszawy Robert Gozdowski – Grzegorz Sopek (1486 pkt.) i siedlczanie Janusz Gruda i Arkadiusz Dłużniewski (1437). Ten ostatni jest wprawdzie również na trzecim miejscu z Pawłem Perczakiem, jednak wiadomo, że Paweł do Finału „wchodzi” z pierwszego miejsca z Leszkiem Lewockim.  To dopiero początek i rozgrzewka przed czwartkowym decydującym rozdaniem. Warunki na torach sugerują, że kluczem do Finału będzie gra na poziomie średniej 200 pkt. na parę.

15 stycznia 2015 ( czwartek )

Zacięta rywalizacja do ostatnich rzutów w walce o finałową czwórkę, taka atmosfera     dominowała podczas czwartkowych eliminacji. Pierwszą pozycję w Klasyfikacji Generalnej utrzymali gospodarze Leszek Lewocki – Paweł Perczak, ale liderzy muszą przeanalizować grę we wszystkich trzech eliminacjach, w których wzięli udział, a następnie wyciągnąć odpowiednie wnioski. Powodem jest wyraźna tendencja spadkowa wyników. W Finale „Gamonie X” muszą raczej liczyć na powtórzenie swojego najlepszego rezultatu, jeśli chcą się liczyć w walce o zwycięstwo. Bardziej doświadczeni rywale z pewnością wykorzystają swoja szansę, jeśli „Gamonie X” zagrają na poziomie z ostatniej czwartkowej eliminacji. Potwierdzają to wyniki doświadczonych graczy z Wrocławia Piotra Pastuszko i Bartłomieja Cywińskiego. Ich wyniki wskazywały odwrotną tendencję do liderów. W ciągu trzech czwartkowych eliminacji „Orbity” poprawiły się o 148 punktów, grając ze składu na skład coraz wyżej. Co ciekawe, jeszcze przed ostatnią eliminacją Pastuszko – Cywiński byli poza Finałem za sprawą kolegów z Wrocławia, z którymi wybrali się na liczącą ponad 440 km. wspólną podróż do Siedlec. Piotr Ryglowski i Krzysztof Sobucki po pierwszej eliminacji mogli być zadowoleni z 4. pozycji w „Generalce” i miejsca w Finale. Swoim wynikiem (1553 pkt.) zepchnęli z Finału późniejszych wiceliderów. Przed sobą mieli jednak ostatnią eliminację turnieju. W niej Ryglowski - Sobucki nie zdołali jednak poprawić swojego wyniku, tymczasem lepszy rezultat osiągnęli Pastuszko – Cywiński, którzy wyprzedzili nie tylko „Rygielki”, ale również warszawski „Strikers Killers” Marcin Zajkowski - Dominik Stępniewski. W ostatniej eliminacji o ostatnie premiowane awansem do Finału czwarte miejsce toczyła się ciekawa rywalizacja. Początkowo wydawało się, że swoją szansę wykorzysta kolejna para gospodarzy Arkadiusz Dłużniewski – Janusz Gruda. „AJ Team” po dwóch grach był nawet „wirtualnym liderem Klasyfikacji Generalnej”, ale od trzeciej gry zaczęły się kłopoty. Ostatecznie „AJ Team” zajął 7.miejsce, a do Finału zabrakło dokładnie 47 punktów i z pewnością trochę chłodnej głowy i doświadczenia. Ostatnim finałowym duetem jest bodaj największe zaskoczenie turnieju. Para „Boro Boro” Łukasz Osiak – Grzegorz Król zdziwiła wynikiem nie tylko kolegów z Siedleckiej Ligi Bowlingowej, ale również samych siebie. Grzegorz z indywidualną sumą czterech gier 853 punkty zajął 2. miejsce w Klasyfikacji Indywidualnej PBT #4 Siedlce. Swój rekordowy w krótkiej karierze bowlingowej wynik przyjął komentarzem „nie wiem, co się stało, to chyba typowy dzień konia”.

16 stycznia 2015 ( piątek ) - finały

Pierwszy „Perfect Game” w cyklu Poland Bowling Tour 2014/15 był ozdobą Finału turnieju w Siedlcach. Dla Marcina Zajkowskiego tak wyjątkowa okazała się trzecia gra. Był to pierwszy w karierze Perfect Game zawodnika z Warszawy. Tym razem nie było walki do ostatnich rzutów i dramatycznej końcówki turnieju w walce o czołowe pozycje. Przed Finałem najwięcej można było oczekiwać po minimalnej przewadze po eliminacjach liderów Lewocki – Perczak nad wiceliderami Cywiński – Pastuszko. Najlepsza para eliminacji już w pierwszej grze wypracowała sobie jednak olbrzymią przewagę nad rywalami z Wrocławia notując łączny wynik pary 514 punktów! To ustawiło stawkę w Finale. Już do końca różnice między poszczególnymi duetami były na tyle wyraźne, że trudno było przypuszczać, aby stawka mogła się przemieszać i tak faktycznie się stało. Turniej dosyć niespodziewanie wygrali zawodnicy z Siedlec, którzy dopiero pół roku (i mniej) grają techniką rotacyjną. Tym bardziej wynik pary Leszek Lewocki – Paweł Perczak jest godny podziwu. Bowlingowi nowicjusze zaliczyli średnią pary 208 pkt.



DATA PUBLIKACJI: 2015-01-17 » Posostałe aktualności
projekt i wykonanie BerMar multimedia
info@infobowling.pl.pl
+48 887-40 50 60