„Mój jest to kawałek podłogi” cytat utworu zespołu Mr Zoob idealnie na tę okazję. Po roku powtórzyli swój sukces. W Poland Motiv Tour Warszawa 2022 zwyciężyli Krystian Firchał i Michał Gutkowski.

- Panowie, rok temu Was nikt nie znał, teraz to zupełnie inna historia. Co się z Wami działo przez ten rok po pierwszej wygranej?

- Krystian: Po wygranej roku temu to po pierwsze nasze umiejętności zostały mocno zweryfikowane w kolejnym turnieju cyklu Poland Bowling Tour 2021 w Lublinie. Wyszedł zupełny brak doświadczenia. Ale generalnie przez rok intensywnie trenowaliśmy. Wkręciłem się w ogólnopolskie turnieje. Byłem w Ostrołęce, gdzie zająłem pierwsze miejsce w grupie B. Zaliczyłem też turnieje w Bielsku Białej i Grudziądzu, gdzie po raz kolejny w grupie B udało się awansować do finału. Zdecydowanie po tym roku mogę powiedzieć, że doświadczenie na różnych warunkach i na różnych kręgielniach jest sprawą kluczową w bowlingu, oprócz treningów oczywiście. W MK Bowling od prawie roku trenujemy regularnie raz w tygodniu.

- Michał: Tak w Lublinie ewidentnie brak doświadczenia szybko sprowadził nas na ziemię. Ale generalnie wygrana w ubiegłorocznym turnieju zmobilizowała mnie i Krystiana do bardziej przemyślanych treningów. Tylko wtedy właśnie pojawił się problem. Kręgielnia, w której trenowaliśmy ograniczyła współpracę z zawodnikami uprawiającymi bowling. Okrojono nam ilość dni treningowych o połowę, a na dodatek kręgielnia przestała smarować tory. Doszło do tego, że sami gracze składali się na kupno oleju, ale to było i tak nic, bo maszyny zaczęły niszczyć kule. To był ostateczny powód do podjęcia decyzji o zmianie kręgielni na treningi. Dzięki temu, że na ubiegłorocznym turnieju poznaliśmy managera MK Bowling w Młocinach, umówienie warunków współpracy wyszło całkiem sprawnie. Tak przy okazji chciałbym powiedzieć zupełnie od siebie, że bardzo się cieszymy z Krystianem, że jedną z trzech kul na tym turnieju wylosował Grzesiu Szczęsny, który niedawno stracił swoją kulę w innej kręgielni.

- Co do tej pory wiedzieliście o marce Motiv? Z kim lub z czym Wam się Motiv kojarzył?

- Krystian: Wydaje mi się, że w USA Motiv jest bardziej popularny, niż u nas. Nie mogę za dużo powiedzieć, ponieważ nie mam żadnej kuli Motiva.

- Michał: Pierwsze, co przychodzi do głowy, to EJ Tacket, czyli firmowy gracz Motiva. Zwraca na siebie uwagę, ponieważ grając jedną ręką, ma bardzo dużą rotację i dobrze stylowo to wygląda, zaznaczam, jak na jednoręcznego gracza. Motiv kojarzy mi się jeszcze z drogimi kulami, o których też nie mogę nic powiedzieć z doświadczenia, ponieważ nie mam żadnej.

- Nieoficjalnie dowiedziałem się, że macie z MK Bowling ciekawe plany na przyszłość..

- Krystian: Fakt. Plany są nawet szeroko zakrojone i są bardzo ambitne. Na razie nie mogę zdradzać szczegółów. Na pewno w Warszawie jest ogromny potencjał dla bowlingu, jest mnóstwo grających, ale niewielu graczy. Widzimy ogromną rzeszę ludzi – powiedziałbym - rzucających do kręgli. Niektórzy z nich chcą się jednak bardziej zaangażować w tą dyscyplinę, ale nie ma znikąd podpowiedzi. Chcemy to zmienić.

- No to inaczej.. Przydałby się jeszcze jeszcze jeden klub w Warszawie?

- Michał: Przede wszystkim przydałyby się jeszcze ze 3 kręgielnie cha, cha.. Wtedy przy każdej kręgielni mógłby powstać osobny klub w Warszawie. Nawiązując do tego, co mówił Krystian, to w naszych planach chce uczestniczyć MK Bowling, co bardzo cieszy. Jesteśmy po wstępnych rozmowach. Mam nadzieję, że uda nam się odpalić temat oficjalnie do końca roku.