Toruński Fantasy Park
kojarzy im się już tylko z sukcesami. Po raz drugi z rzędu właśnie toruńską
edycję turnieju cyklu Ebonite Tour wygrał duet Drużyna Romana, czyli Michał
Świtalski i Marek Rybicki:
Panowie, w Waszym przypadku
wychodzi na to, że jak na turnieje to do Torunia przede wszystkim.
Marek: No, na pewno Toruń jest
bardzo gościnny, a kręgielnia bardzo przyjazna.
Michał: Ostatnio myśleliśmy, że w
Pile będzie tak samo, jednak okazało się, że Jacek Skorupa i Paweł Bielski są
bardziej gościnni niż Mirek Pająk.
Widać, że lubicie gonić
rywali. Drugi raz z rzędu wygrywacie w Toruniu i drugi raz atakowaliście za
pleców liderów..
Michał: No tak, w lutym w
Toruniu, nadgoniliśmy ponad 160 pkt. Teraz
z drugiego miejsca atakowało się zdecydowanie łatwiej ze strata 60 pkt.
Zakładaliśmy, że Paweł Bielski z Sebastianem zagrają na dobrym poziomie, ale
wyniku z eliminacji nie powtórzą, tak faktycznie się stało.
Marek: Tera czekało nas dużo
łatwiejsze zadanie. W lutym nie byliśmy tak pewni zwycięstwa, jak tym razem. Satysfakcja
jednak ogromna, że udało się dogonić parę Pawła Bielskiego. Wygraliśmy różnicą
tylko 6 punktów, ale Paweł podczas 4. gry chyba próbował nas zdekoncentrować,
ponieważ na nasz tor przyszedł z informacją, że turniej mamy już wygrany.
Faktycznie wcześniej widzieliśmy kilka otwartych ramek naszych głównych rywali,
co nas w sumie za wcześnie rozluźniło. Można powiedzieć, że dzięki temu były do
końca emocje, bo wiedziałem, że w swojej ostatniej ramce muszę rzucić strike,
żeby wygrać turniej. Udało się...
2013, jaki to był dla Was rok
w bowlingu?
Marek: Ciągle myślę o tym, że
była szansa na Mistrzostwo Polski Trójek,
w Opolu zdobyłem Wicemistrzostwo, satysfakcja porównywalna z wygraniem
turnieju w Toruniu.
Michał: Tak naprawdę grałem tylko
w kilku turniejach cyklu Ebonite Tour i w turnieju cyklu Grand Prix Polski we
Włocławku. Generalnie nie gram jednak na co dzień i w zasadzie tylko, gdy Marek
mnie gdzieś wyciągnie przy okazji.
Zdradźcie swoje bowlingowe
plany na 2014 rok.
Michał: Tak naprawdę nie mam
planów, ale mocno zastanawiam się and występem w Mistrzostwach Polski i co na
100 procent mogę potwierdzić, planuję z Markiem wygrać wszystkie Turnieje Par z
cyklu Eboniet Tour 2013/14.
Marek: No, nie ukrywam, że mam
ambitne plany. Oprócz wygarnia wszystkich Turniejów Par z cyklu Eboniete Torur
i samego turnieju Masters, chciałbym stanąć na podium Indywidualnych Mistrzostw
Polski.
No to na koniec może jeszcze
jakieś życzenia specjalne w związku z obecnym świąteczno-noworocznym terminem?
Michał: Przede wszystkim
chcielibyśmy podziękować naszemu
wiernemu fan klubowi pod wodzą Manueli Mazurek, który jeździ z nami na
wszystkie turnieje i zawsze nas głośno dopinguje.
Marek: No to, skoro Michał
podziękował już Manueli, to ja oczywiście nie mogę zapomnieć o trenerze,
mentorze i patronie naszej pary, czyli Romanie Żarna oraz klubowi bowlingowemu
YOUR Bowling Poznań. To nowa inicjatywa Grzegorza Iwińskiego, śmiało mogę
powiedzieć maniaka bowlingowego z Poznania. Oczywiście z okazji Nowego Roku
składamy najlepsze życzenia wszystkim bowlingowcom i fanom tej dyscypliny w
Polsce.